Kubica za kierownicą Ferrari w długodystansowych mistrzostwach świata 2024
38-letni Kubica wziął udział w środowym treningu na torze Imola. Po nim na platformie X włoski zespół napisał: "Kubica i AF Corse razem w 2024".
Polski kierowca przez kilka lat jeździł w Formule 1, w której odniósł jedno zwycięstwo. Próbował sił także w rajdach i właśnie na jednym z nich we Włoszech w 2011 roku miał poważny wypadek, który przekreślił jego dobrze zapowiadającą się karierę w F1. W 2019 roku powrócił na jeden sezon do Formuły 1, ale bez sukcesów. Był także kierowcą rezerwowym i testowym.
Polak startował także m.in. w wyścigach DTM, został rajdowym mistrzem świata w klasie WRC2. W ostatnim latach występował w wyścigach długodystansowych, a w tym sezonie z belgijskim zespołem WRT sięgnął po mistrzostwo świata WEC w kategorii LMP2. W przyszłym roku ta klasa już jednak nie będzie rywalizowała w MŚ i Polak musiał poszukać nowego teamu.
"Cieszę się, że w przyszłym sezonie będę członkiem AF Corse. To jeden z zespołów odnoszących największe sukcesy w historii sportów motorowych. Jestem pewien, że razem wykonamy świetną robotę" - powiedział Kubica.
Na razie AF Corse nie ujawnił planów startowych Polaka. Wiadomo, że zespoły fabryczne w całym sezonie mogą wystawić dwie załogi, a po zatrudnieniu Kubicy AF Corse będzie dysponował trzema samochodami.
W 2024 roku odbędzie się osiem eliminacji WEC. Sezon, którego najważniejszym wydarzeniem będzie czerwcowy 24-godzinny wyścig w Le Mans, rozpocznie się 2 marca w Katarze, a zakończy 2 listopada w Bahrajnie.(PAP)
krys/ pp/